Broken Graphics

(stock)

Dla odmiany praca z c4d i clipping maskami. Pomysł miałam zacny, wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Oby przyszły rok przyniósł jakiś progress.

Wesołych Świąt :)

(render)

(render)

(render)

Dręczę dalej smudga i liquify.

(render)

Miała iść do jakiejś prośby w "piz" ale zanim to skończyłam temat był już zamknięty -.-. Eksperymenty z kwadracikami i filtrem. Dziwnie to wygląda i kolory na renderze jakieś takie nijakie bo był on czarno-biały. Mam jeszcze jeden pomysł na ten motyw, więc może będzie lepszy.

(stock + dwa inne obrazki do napisu)

Gdy zobaczyłam, że tematem konkursu jest "rewolucja", pomyślałam "wtf, kto wymyśla takie motywy?" i raczej nie planowałam podjęcie udziału. Wtedy do głowy wpadła mi myśl, że przecież synonimem rewolucji jest Utena z anime "Shoujo Kakumei Utena" (polecam jeśli ktoś lubi dziwaczne i pokręcone anime, pełne symboli i groteski. Ten kto widział Mawaru Penguindrum powinien wiedzieć o co mi chodzi, bo oba tytuły są od tego samego reżysera). Po obejrzeniu tej serii chciałam stworzyć jakąś pracę z Uteną i właśnie przy tym temacie nadarzyła się sposobna okazja. Niestety praca nie wygrała, ale nie miałam szans z "Kuchennymi rewolucjami" ;).

(render)

Coś mrocznego. Wydaje mi się, że tło jest trochę pustawe i nie mogłam dobrać odpowiedniego światła padającego na twarz i w ogóle tak patrzę teraz, a twarz jakaś taka żółta jest -.-

(render)

Jakaś taka kolażówka z dziwnymi kolorami.

(render)

Dwa pomysły na potraktowanie tego samego rendera. Pierwsza to kombinacja tła smudge+liquify, a druga to bardziej kolaż.

A tak z innej beczki: zapraszam do głosowania w nowej ankiecie dotyczącej poradników, a w przygotowaniu tutek o gradient mapach :)

(render)

Nie wiem czy lepsza wersja ciemniejsza czy jaśniejsza o.o

A tak z innej beczki, zauważyłam, że niemieckie forum nostale ma mają skórkę świąteczną (tło, logo, ikonki i wszystko co jest inne niż było), trochę to dziwne biorąc pod uwagę fakt, że na polskim jej (przynajmniej w chwili obecnej) nie ma o.o. Smuteczek, bo w końcu była stworzona z myślą o polskim forum.

(render)

Taa fajnie by było.

(stock)

Ale razi o.o

(render)

Nie podoba mi się, ale wstawiam, żeby było.

Kilka osób już mnie o to pytało, więc dzisiaj będzie tutorial o clipping maskach.

(stock)

No cóż, miało być ambitnie, wyszło jak wyszło.

(render)

Eksperyment z kształtem i kolażowym tłem. Taki dziwny miszmasz wyszedł.

(render)

Kolejna nie-słodka praca. Głównie zabawa z teksturami c4d. 

1. Tekstura plus render. 

2. Dodanie napisu i przyciemnienie kilku miejsc

3. Kolejne tekstury.

4. Gradient mapy (fioletowy+pomarańczowy, color burn 38%, różowy+brązowy, luminosity, 40%).

5. Podkręcenie jasności/kontrastu i zmiany kolorystyczne poprzez selective color.

6. Dodanie cieni i światła.

Na koniec standardowo sharpen (86%), głównie postać.

(stock)

Długo szukałam odpowiedniego materiału i muszę przyznać, że wcale to nie wyszło na dobre tej pracy. Stock gdzieś mi się zapodział, więc bez linka, ale tło praktycznie całe zmieniłam.

(render)

Inne wersje:

(render)

Tu miałam dylemat z tłem - bardziej chaotyczne poprzez powielenie renderu, niebieskie czy różowe, a może praktycznie jednolite?

(render)

Zboże w tle :P

(render)

Rzadko kiedy na moich pracach gości zieleń i to w takim jaskrawym wydaniu. Z pracy jestem zadowolona, a nie zdarza to się często.

 (render)

1. Wybrałam obrazek na tło i w centralnej części umieściłam render.

2. Na środku za postaciami zrobiłam koło, które wypełniłam teksturą z dyniami i zrobiłam ramkę w paski.

3. Po bokach dodałam dwa prostokąty z patternem w paski. Render otrzymał różową obramówkę.

4. W bocznych prostokątach umieściłam postaci, a do nich dałam dwa duszki wycięte z jakiegoś stocka.

5. Kształt duszków wypełniłam różowym kolorem i przesunęłam nieco. Pojawił się napis. Pierwsza część ma ciemną ramkę, obok postawiłam gwiazdkę zduplikowaną z renderu. Drugą część napisu skopiowałam, dałam różowy kolor i przesunęłam.

6. Do "here", poprzez cliping maski dodałam gwiazdki z renderu. Czas na gradient mapy: fiolet z pomarańczą soft light 53%, róż i pomarańcz, luminosity 82%.

7. Podkręciłam kontrast i jasność i podbiłam niektóre kolory poprzez selective color. Za postaciami dołożyłam święcącą pręgę. 

8. Podświetliłam oczy, gwiazdki i górę pracy.

Na koniec wyostrzyłam pracę (80%).

(stock z białym tłem)

Jak tylko zobaczyłam ten obrazek, od razu wiedziałam, że muszę z nim zrobić pracę. Powiem szczerze, że długo siedziałam nad tą sygnaturą. Chciałam żeby postać była cała widoczna, więc musiałam ją sporo zmniejszyć, przez co zostało dużo wolnej powierzchni. Na tło z mrocznym miejscem i księżycem składają się dwie tekstury. Te obłe kształty w tle to zabawa smudge i liquify (skraplanie/deformacja). Dorzuciłam też gwiazdki. Do tego z jakiegoś innego stocka wycięłam tą ramkę co jest za postacią a do środka dodałam "twarz" dyni. Świecenie przy postaci to również smudge+liquify, nawiązujące do mocy postaci czyli gazu, a napis to jego charakterystyczny śmiech. Reszta to standart: GMki, wyciąganie światła, dodanie cienia.

Jak ktoś się zastanawia jak taki śmiech brzmi:

  

(render)

Tym razem praca mocno skupiona centralnie. Tło jest praktycznie jednolite, aby nie odwracało uwagi od środka. Kształt w drugiej wersji to brush (trochę zmodyfikowany).

(stock)

Sam stock średni, ale świetnie się nadawał do eksperymentów z psychodelicznym klimatem.

(stock)

I kolejna sygna eksperymentowa. Skupiłam się tu praktycznie tylko na świetle.

(render)

(stock)